 |
| www.itv.com |
Księżna Sussex została
zawieziona przez księcia do prywatnego
szpitala w Londynie (prawdopodobnie Portland) w niedzielę, gdzie dzisiaj o godzinie 5:26 rano czasu angielskiego urodziła ważącego 3,2 kg zdrowego synka. Po kilku godzinach rodzina wróciła do Frogmore Cottage w Windsorze, gdzie towarzyszy im mama księżnej, Doria.
Książę Harry udzielił krótkiego wywiadu dla dziennikarzy w którym powiedział:
„Jestem bardzo podekscytowany, że Meghan i ja mamy małego chłopca, bardzo zdrowego chłopca. Matka i dziecko świetnie sobie radzą. To było najbardziej niesamowite doświadczenie jakie mogłem sobie wyobrazić. Nie wyobrażam sobie w jaki sposób kobiety to robią, ale oboje jesteśmy absolutnie podekscytowani i tak wdzięczni za całą miłość i wsparcie ze strony wszystkich. To było niesamowite i chcieliśmy się tym wszystkim podzielić.
Nadal myślimy o imionach. Dziecko urodziło się trochę za późno, więc mieliśmy trochę więcej czasu aby to przemyśleć. Nie byłem na wielu porodach, to zdecydowanie moje pierwsze narodziny, ale to było niesamowite, absolutnie niesamowite. Jestem
tak niesamowicie dumny z mojej żony i jak każdy ojciec i rodzic
kiedykolwiek powiedział, że twoje dziecko jest absolutnie niesamowite. Jestem prze szczęśliwy".
Książę dodał, że w środę podzielą się ze wszystkimi zdjęciami dziecka, ponieważ na razie chcą je mieć dla siebie i najbliższej rodziny, co jest oczywiście zrozumiałe.
"I'm just over the moon"— The Royal Family Channel (@RoyalFamilyITNP) 6 maja 2019
The Duke of Sussex came outside of Frogmore Cottage to announce the birth of his baby boy with the Duchess of Sussex!
He also added that the mother and baby are doing well and that we should see the baby and know the name in 2 days time!#RoyalBaby pic.twitter.com/Fp1yHPXmPD
 |
| www.dailymail.co.uk |
Zgodnie z tradycją przy bramie Pałacu Buckingham wystawiono tablicę z informacją o narodzinach syna księcia i księżnej Sussex, która będzie tam stać przez 24h.
Zdjęcia rodziców z dzieckiem odbędą się w środę na terenie Zamku Windsor, gdzie będzie obecna jedna kamera, jeden fotograf i jeden dziennikarz. Nie podano publicznie więcej informacji kto dostał szansę być fotografem, ale dowiemy się pewnie po sesji ;)
Zdjęcia rodziców z dzieckiem odbędą się w środę na terenie Zamku Windsor, gdzie będzie obecna jedna kamera, jeden fotograf i jeden dziennikarz. Nie podano publicznie więcej informacji kto dostał szansę być fotografem, ale dowiemy się pewnie po sesji ;)
Imiona: Philip Henry Charles :) bądź jakiekolwiek inne nie związane z R.K. ale aprobowane przez królową
OdpowiedzUsuńTeż obstawiam Philipa, aczkolwiek nie na pierwsze imię :) Myślę, że pierwsze będzie niespodzianką. Całkiem prawdopodobne, że jednym z imion będzie Charles, chociaż nie jestem w tej kwestii pewna, może będą woleli wybrać jakieś inne zważywszy, że Louis ma już tak na imię...
UsuńJeśli chodzi o imiona to ja nie jestem pewna niczego. Wydaje mi się, że nas zaskoczą, bo imiona będą pewnie amerykańsko-angielskie jeśli mogę tak napisać :) Jestem bardzo ciekawa :)
UsuńHarry mało nie pękł z dumy i szczęścia:)
OdpowiedzUsuńChłopiec oznacza,że nadal Charlotte jest naszą rodzynką otoczoną przez chłopców!
Zastanawiam się, czy jest z tego powodu rozczarowana, małe dzieci zazwyczaj nie lubią być "same" w gromadce... chociaż z drugiej strony, i tak nadal wśród prawnucząt królowej więcej jest dziewczynek :)
UsuńAch, i zapomniałam dodać, że nie mogę przestać się uśmiechać, jak oglądam ten "wywiad" z Harry'm, zwłaszcza pierwszych kilka sekund. Jest taki rozpromieniony, jak mówi o swoim synku! Nie mogę się doczekać, żeby go zobaczyć :)
Ja się bardzo cieszyłam jak w rodzinie urodziło się dziecko, także jestem w stanie sobie wyobrazić co musi czuć dumny rodzić z narodzin pierwszego dziecka :)
UsuńCzy zamierzasz wysłać kartkę z gratulacjami dla rodziców? Jeśli tak to czy adres do korespondencji zmienił się po przeprowadzce?
OdpowiedzUsuńBędę wysyłać i wyślę na adres Clarence House, taki jaki jest podany na blogu w zakładce Kontakt - Rodzina Królewska :)
UsuńPara książęca przeprowadziła się do Windsoru, ale biuro i adres korespondencji pozostał ten sam.
Dziękuję za odpowiedź :)
UsuńNo wierzę codziennie śledziłam blogi w oczekiwaniu na poród a wczoraj go przegapilam ;) czekam na imiona i zdjęcia
OdpowiedzUsuń