Święta Bożego Narodzenia w Brytyjskiej Rodzinie Królewskiej.

www.popsugar.com

Zapewnie wiele z Was zastanawiało się kiedyś jak wyglądają święta Bożego Narodzenia u Brytyjskiej Rodziny Królewskiej? Jakie mają zwyczaje, co jedzą i kiedy wręczają sobie prezenty? Postanowiłam Wam trochę przybliżyć jak Windsorowie spędzają razem ten magiczny czas :)

Co roku, przeważnie tydzień przed Wigilią królowa i książę Filip organizują kolację dla członków rodziny w Pałacu Buckingham. Rodzina Królewska spędza Święta w Sandringham House w Norfolk, do którego monarchini wraz z mężem przyjeżdża kilka dni wcześniej pociągiem. Elżbieta II pomaga przy dekorowaniu naturalnej choinki, która jest ścięta z terenów przyległych do posiadłości królowej, a także nadzoruje wszystkie przygotowania przed przyjazdem rodziny.



WIGILIA:

 W Wielkiej Brytanii nie ma zwyczaju spożywania wigilii, ponieważ świętowanie uroczystym obiadem zaczyna się dopiero w pierwszy dzień świąt. Mimo to członkowie rodziny królewskiej przyjeżdżają już do Sandringham 24 grudnia aby rozpocząć rodzinne święta.
O godzinie 17:00 wszyscy zbierają się na angielską herbatę z drożdżówkami, ciastkami czy kanapkami, by godzinę później stawić się  wokół ogromnej choinki. Tam znajdują się także tabliczki z imionami członków rodziny przy których znajdują się prezenty. Cała rodzina na znak królowej zaczyna je otwierać.

PREZENTY:

Podobno wszyscy starają się wymyślić jak najśmieszniejsze podarunki. Królowa dostała fartuch kuchenny na co odpowiedziała: ,,Tego mi było trzeba!",a także naczynie żaroodporne. Książę Karol od swojej siostry (księżniczki Anny) otrzymał biały, skórzany sedes toaletowy! :) Nie gorzej wypadł książę Harry, który podobno wręczył swojej babci czepek do kąpieli z napisem: ,,Ain’t life a bitch?". Od księżnej Catherine Harry otrzymał ,,Grow your own girlfriend" (jest to ,,laleczka", która po włożeniu do wody staje się większa o 600%) :)

KOLACJA:

O godzinie 20:30 cała rodzina zasiada do uroczystej kolacji. Stół udekorowany jest piękną zastawą i kwiatami, głównie poinsecjami, a cała rodzina ubrana jest w eleganckie stroje. W menu znajdują się krewetki, jagnięcina, białe wino, a na deser szampan. Wieczorem panowie piją brandy, a panie w osobnym pomieszczeniu kawę.

Mimo, że rodzina królewska jest ,,w swoim otoczeniu" prywatnie, to nadal panuje tu protokół. Wszyscy muszą pilnować harmonogramu (kolacji, spotkań i przede wszystkim ubioru), a także pamiętać o kolejności wchodzenia do pomieszczeń i dyganiu.

W drodze na Nabożeństwo / www.dailymail.co.uk
www.pinterest.com

 25 GRUDNIA:

Po tradycyjnym, angielskim śniadaniu (bekon i jajka) cała rodzina (z wyjątkiem monarchini i dzieci) udaje się na nogach na poranną Mszę Św. w St Mary Magdalene Church. Po drodze tradycyjnie są witani przez tłumy ludzi, którzy z niecierpliwością czekają na pojawienie się rodziny królewskiej. Po nabożeństwie Królowa otrzymuje od mieszkańców kwiaty, by następnie odjechać samochodem do Sandrigham House. Reszta rodziny wita się i rozmawia krótko z mieszkańcami, którzy równie chętnie wręczają im kwiaty.

O godzinie 13:00 wszyscy zasiadają do uroczystego obiadu świątecznego, który składa się przede wszystkim z indyka i różnych wędlin. O godzinie 15:00 cała  rodzina gromadzi się przed telewizorem (tak jak i większość ludzi w Anglii) aby oglądnąć coroczne przemówienie królowej. Po obiedzie każdy ma wolny czas dla siebie. Można wyjść na spacer wokół posiadłości, oglądać TV, grać w karty czy po prostu odpocząć. 
Co ciekawe wszyscy goście muszą przebierać się w ciągu dnia nawet kilka razy (panowie w garnitury, a panie w suknie łącznie z biżuterią).

 26 GRUDNIA, (BOXING DAY)

Po śniadaniu większość członków rodziny udaje się na polowanie bażantów. Wyjątkiem są kobiety, które nie mogą używać broni w obecności królowej. To dzień w którym przeważnie książę i księżna Cambridge odwiedzają rodziców Catherine i spędzają czas z Middletonami. Reszta rodziny wraca powoli do swoich domów, a królowa i książę Filip zostają w Sandringham House aż do lutego.

12 komentarzy

  1. Bardzo ciekawa notka. Nie wiedziałam, że tak wyglądają ich Święta :)) Mimo to podoba mi się, też chciałabym mieć taki plan dnia :D

    OdpowiedzUsuń
  2. chciałabym chociaż raz spędzić tak święta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moim zdaniem nie zamieniłbym się na nawet na takie święta nasze tradycje są o wiele fajniejsze i przyjemniejsze. Atmosfera jest też bardziej rodzinna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysle, ze oni tez spedzaja ten czas rodzinnie. Sa wsrod siebie i Krolowa na pewno nie wymaga ciaglego i oficjalnego witania, rozmow itp. :) W koncu wszyscy jestesmy ludzmi, a do kolacji Wigilijnej w Polsce tez raczej wszyscy staraja sie wygladac elegancko ;)

      Usuń
  4. Ten prezent kate dla harrego byl troche wredny...

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie spędzają te święta, jednak ja wolę te nasze - polskie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z jednej strony podoba mi się to, że tak dbają o pielęgnowanie tradycji i zwyczajów (zwłaszcza królowa), ale z drugiej wydaje mi się, że przestrzeganie protokołu może być nieco męczące, chyba jednak wolałabym, żeby moje święta nie były tak "oficjalne"
    Bardzo ciekawa notka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A znaku rozpakowana prezentów nie daje czasami Książę Filip ? A jak to jest z dawaniem prezentów prze Królową ? :) bo czytałam ostatnio, że ona nie daje prezentów... :)
    Świetna notka ^^ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mialam informacje, ze Krolowa daje znak o rozpakowaniu, ale moze ksiaze Filip tez to robi? ;)
      Czy Krolowa nie daje prezentow? O tym nie slyszalam szczerze mowiac :)

      Usuń
  8. co o tym myślicie?

    http://www.se.pl/wiadomosci/swiat/szok-ksiaze-harry-ma-romans-z-bratanica-diany_748309.html



    Szok! Książę Harry (31 l.) uwiódł bratanicę własnej matki! Gorący romans z piękną Kitty Spencer (25 l.) przyprawia królową o czarną rozpacz, a Brytyjczyków o nie lada zgorszenie.

    Tym razem książę Harry (31 l.) przeszedł sam siebie! Jak zapewnia portal „Celeb Dirty Laundry”, arystokrata zapałał tyleż gorącym, co zakazanym uczuciem do kolejnej pięknej kobiety. Jest nią… Kitty Spencer (25 l.)! Tak, owo nazwisko nie jest przypadkowe. Piękna blondynka jest bowiem bratanicą księżnej Diany Spencer (+36 l.), matki Harry'ego! - Kiedy książę zobaczył zdjęcia Kitty, oczy wyszły mu z orbit, oszalał na jej punkcie! – wyznaje dziennikarzom anonimowy pracownik Pałacu Buckingham.Przecież dopiero co Harry'ego łączono z siostrą księżnej Kate (33 l.), Pippą (32 l.)...

    Pokrewieństwo kochanków budzi oburzenie i zgorszenie na królewskim dworze. Elżbieta II (89 l.) podobno stanowczo zażądała od księcia zakończenia bulwersującej miłostki. Jego związkowi z kuzynką sprzeciwia się również księżna Kate (33 l.). Lecz czy niepokorny Harry posłucha? Cóż, wszak wśród związki z kuzynkami to dla arystokratów nie pierwszyzna!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super Express - mówi samo za siebie :D Bzdura koło bzdury wymyślona ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawie się sprawy świąteczne mają w rodzinie królewskiej. Nie wiedziałam nawet, że tak to wszystko wygląda:)

    OdpowiedzUsuń