Trooping the Colour.


Moja miejscówka jest lepsza niż w zeszłym roku! :) Stoję bezpośrednio przy barierce, więc widzę wszystko i zdjęcia powinny wyjść ładnie. Słoneczko świeci ;)))


7 komentarzy

  1. To czekam na relacje! U nas niestety deszcz,ale dobrze,że w Anglii choć raz świeci słońce na ten wyjątkowy dzień: )
    Cieszę się, że wracasz .

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :D Fajnie, że już wróciłaś. Miłych wrażeń życzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę - tego, że jesteś w Londynie i tego, że masz taką piękną pogodę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jutro wrzucę na bloga relację i zdjęcia, które właśnie kopiuję na laptopa ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tam Harry? dalej taki przystojny;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dalej taki przystojny! :) Ale nie popatrzył się w ,,moją" stronę kiedy jechali i wydawał mi się jakiś taki bez humoru..

      Usuń