Wczoraj dostałam odpowiedź od księcia i księżnej Sussex z okazji ich ślubu! Kartkę z gratulacjami wysłałam w maju, także byłam już pewna, że nie otrzymam żadnej odpowiedzi po tak długim czasie. Jak widać po moim przykładzie warto było jednak tyle czekać :)
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńAleż musieli mieć zatrzęsienie listów,skoro teraz dopiero odpisali.
OdpowiedzUsuńGratulacje to może i do mnie jeszcze dotrze :)
OdpowiedzUsuń