Książę Karol i Camilla w Kornwalii / Królowa z mężem na spotkaniu w Pałacu Buckingham.

Książę Walii i Księżna Kornwalii rozpoczęli wczoraj swoją trzydniową podróż do Devon i Kornwalii. Zaczęli od miejscowości Looe, które znajduje się na Półwyspie Kornwalijskim.
Spotkali się tam z wolontariuszami RNLI (Royal National Lifeboat Institution). Z okazji zakupu nowego pontonu, książę Karol odsłonił pamiątkową tablicę.
www.twitter.com
Nie obyło się bez rozmów z mieszkańcami, którzy przybyli licznie aby ich zobaczyć.

Na targu spróbowali lokalnych produktów takich jak ser czy chleb.

Następnie Karol odwiedził targ rybny na którym poznał trzech młodych mężczyzn: Sam'a Chapmana, Freda Alsop i Sean'a Coombe. Dzięki udziale w szkoleniu finansowanym przez Prince Trust, mogli oni zdobyć pracę w rybołówstwie.
Sam, który teraz pracuje jako brygadzista powiedział: ,,Uwielbiam tą pracę i nie mogłem być szczęśliwszy. Fundacja bardzo mi pomogła i gdyby nie kurs, to nie byłbym w stanie ubiegać się o tę pracę. Książę był bardzo zainteresowany tym co robimy. To był świetny sposób aby podziękować mu za wsparcie i jego zaufanie".

Tymczasem Camilla pojawiła się w Cornish Orchards, którzy zajmują się produkcją m.in. soków owocowych. Księżna spróbowała oczywiście jednego z nich i spotkała się z pracownikami produkcji.

Następnie udała się do mleczarni Trewdy The Cow, która właśnie obchodzi swoją 20 rocznicę istnienia. Przekroiła urodzinowy tort i spróbowała klasycznego cornisha (rożka pokrytego gęstą śmietaną i dżemem).
www.twitter.com
Na koniec wizyty w rybackim miasteczku Looe, odwiedziła sklep spożywczy.
www.dailymail.co.uk
* * * * *
Wczoraj Królowa wraz z księciem Filipem spotkała się w Pałacu Buckingham ze zwycięzcami nagrody The Queen's Awards for Enterprise 2014.
www.zimbio.com

2 komentarze

  1. nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię Camillę :) wydaje mi się, że tworzą z Karolem fajne małżeństwo. swoją drogą zazdroszczę im takich podróży, ale tylko pod takim względem, że mogą popróbować różnych smakołyków :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też im zazdroszczę, ale z drugiej strony mają wtedy naprawdę dużo spotkań, gdzie muszą być cały czas uśmiechnięci i zainteresowani wszystkim non stop...

      Usuń