Księżniczka Aleksandra, wielmożna lady Ogilvy (wnuczka Jerzego V i kuzynka Elżbiety II) 24 kwietnia 1963 poślubiła w Opactwie Westminsterskim Angusa Ogilvy'ego. Ceremonia w której uczestniczyli wszyscy członkowie Rodziny Królewskiej była transmitowana za pośrednictwem mediów na cały świat, a obejrzało ją ponad 200 milionów osób. Mimo to ich dzień ślubu nie był świętem państwowym (dniem wolnym), a także nie pojawili się na balkonie Pałacu Buckingham.
www.pinterest.com |
www.pinterest.com |
Panna młoda miała na sobie suknię ślubną zaprojektowaną przez Jana Cavanagh. Według pomysłu Alexandry suknia miała być jasna i prosta, co jest ciekawe, bo w efekcie końcowym wyglądała zupełnie inaczej. Księżniczka chciała mieć przede wszystkim koronki, które pokryły całą suknię i bardzo długi welon, który początkowo miał być nimi tylko obszyty. Pod spodem sukni wszyto cekiny, dzięki którym przy każdym ruchu pięknie błyszczała.
Alexandra miała na sobie tiarę City of London, którą nosiła także jej matka.
www.pinterest.com |
www.pinterest.com |
Główną druhną była księżniczka Anna, która chętnie pomagała Alexandrze m.in. przy sesji zdjęciowej.
Do Opactwa Panna Młoda przyjechała Rolls Royce'm, a po uroczystości nowożeńcy pojechali powozem konnym na śniadanie do St James Palace.
Z księżniczką Anną / www.pinterest.com |
www.pinterest.com |
Z okazji ślubu królowa Elżbieta II
zaproponowała Ogilvy'emu nadanie mu tytułu parowskiego, ale odmówił, podobnie jak odrzucił ofertę zamieszkania w jednym z
królewskich pałaców. Para stanowiła bardzo zgodne i dobre małżeństwo. Doczekali się 2 dzieci. W 2004 roku po długiej walce z rakiem przełyku Angus zmarł.
Z rodziną królewską / www.pinterest.com |
Według mnie sukienka Alexandry wyglądała na dość ciężką i miała zbyt dużo koronek. Co o niej sądzicie?
Bardzo klasyczna i prosta w kroju,choć może rzeczywiście było trochę za dużo cekinów.Ale za to wyróżnia się i jest zupełnie inna
OdpowiedzUsuńWelon mi się podoba. Przy szyi mogło by być chociaż lekkie wcięcie i dół trochę inaczej wykończony (np. w falę), a według mnie nie byłoby źle. Ale to były inne czasy.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że piszesz o dalszych członkach BRK, ponieważ BRK to nie tylko Kate Kate Kate. Post bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńA mi się suknia podoba :)
OdpowiedzUsuńMnie ta suknia przypomina starodawne firanki :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam takie skojarzenia :)
UsuńPiękna:) Nie ustępuje większości ślubnych kreacji swoich czasów;D Jedyne co, to trochę za dużo koronek - lepiej, gdyby były tylko na sukni albo tylko w formie welonu;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńhttps://www.pinterest.com/pin/320740804686403654/
WIDZIELIŚCIE TO!!??
Widziałam :) William jako ojciec chrzestny, a dziecko płacze :)
Usuńmi też się podoba. jedna z ładniejszych sukni w BRK. a swoją drogą Alexandra była bardzo ładna w młodości :)
OdpowiedzUsuńAlexandra jest strasznie podobna do swojej matki Mariny Księżnej Kentu, nie ma co królewskie geny.
OdpowiedzUsuń