Księżniczka Eugenie urodziła dzisiaj rano (o 8:55) synka w szpitalu w Portland.
Jack Brooksbank był obecny, a sama księżniczka na swoim koncie na Instagramie wrzuciła powyższe, bardzo urocze zdjęcie :)
Królowa, książę Edynburga, książę i księżna Yorku oraz rodzina Brooksbank są zachwyceni.
Gratuluję młodym rodzicom :)
To powrót bloga czy tylko okazjonalny post?
OdpowiedzUsuńMyślę, że powrót :)
Usuń"Powrót bloga" to dla mnie nowe posty, a przynajmniej nowe ważne informacje z życia BRK. A tu - mimo ważnych nowości - cisza...
UsuńA ja myślę, że będę pisała kiedy będę mogła i ,,powrót" może wyglądać na moim blogu tak jak ja chcę 😊
UsuńI po co ta złośliwość? Pytanie było przecież grzeczne i klarowne: albo jest powrót (czyli wracam i znów się udzielam), albo okazjonalny post (wracam tylko na chwilę ze względu na wyjątkową okazję). Oczywiście można się licytować, co dla kogo oznacza powrót, ale na szczęście w języku polskim definicja jest prosta: "wznowienie czegoś po przerwie" (słownik PWN-u). Jeśli nie planujesz czegoś wznawiać lub nie wiesz, jak będzie, to wystarczy napisać szczerze - przecież wszyscy jesteśmy ludźmi. Myślę, że lepiej napisać uczciwie i realistycznie niż pisać o powrocie, a za chwilę cisza.
UsuńPrzecież napisałam: ,,myślę, że powrót".
UsuńPotem widzę komentarz ,,Powrót bloga" to dla mnie nowe posty, a przynajmniej nowe ważne informacje z życia BRK. A tu - mimo ważnych nowości - cisza...", więc odpisałam zgodnie z tym co myślę i czuję. Nie wiem co jest w tym złośliwego.
Współczuję Eugenie.. sama jestem w ciąży i jak się okaże że będzie syn to będę zwiedziona, córka jest lepsza można ubierać w różowe sukienki itp.
OdpowiedzUsuńNie masz na to wpływu, to natura, więc jak możesz być zawiedziona. Tez jestem w ciąży. Dwie poprzednie straciłam i nie rozumiem takiego myślenia. Ważne, żeby maluch szczęśliwie sie urodził, a takie szczegóły jak płeć miały znaczenie... W średniowieczu.
Usuńi tutaj jesteś?? :)
Usuńbez obaw. nie śledzę.
Do "Unknown" z 11:22 - nie warto zawracać sobie głowy takimi prowokacjami, wstawianymi zresztą nie tylko tutaj. Pozdrawiam Cię :)
UsuńWspółczuję takiego podejścia i toku myślenia :) Chłopca też można ubierać w różowe rzeczy :D
UsuńGratulacje dla księżniczki Eugenie i Jacka oraz dużo zdrowia dla ich synka :)
OdpowiedzUsuńCóż za radosna wiadomość. Ciekawe, jakie imiona otrzyma mały. Liczę na to, że wśród nich znajdzie się Philip.
OdpowiedzUsuńW sumie nie przychodzą mi do głowy żadne propozycje imion, ale jeśli znajdzie się w nich Philip na pewno będzie to ukłon Eugenie w stronę dziadka :)
UsuńDroga Agniesiu podawanie dalej tweetów to nie jest obiecywany powrot bloga. Obiecanki, cacanki..
OdpowiedzUsuńDroga Gorylico Koko, pisanie do mnie w taki sposób nie zmieni nagle tego, że nagle będą się tu codziennie pojawiać posty 😁 Tweety pojawiają się cały czas i to się nigdy nie zmieniło od paru lat 😊
Usuń