 |
| www.zimbio.com |
Dzisiaj 93 urodziny obchodzi Książę Edynburga – mąż Królowej Elżbiety II! Kim jest tak naprawdę Filip Mountbatten?
Książę Filip to obecnie najdłużej panujący małżonek władcy w historii imperium brytyjskiego, a także najstarszy współmałżonek kiedykolwiek panującego monarchy brytyjskiego.
Urodzony 10 czerwca 1921 roku na wyspie Korfu był piątym dzieckiem księcia Grecji i Danii Andrzeja i księżniczki Alicji Battenberg. Miał 4 siostry: Małgorzatę (1905-1981), Teodorę (1906-1969), Cecylię (1911-1937) i Zofię (1914-2001).
 |
| www.mirror.co.uk |
 |
| Mały Filip z rodziną / www.chomikuj.pl |
 |
| Filip z mamą :) / www.chomikuj.pl |
Z powodu wojny grecko-tureckiej jego rodzina osiedliła się we Francji. Ciekawostką jest, że mały Filip został ,,przemycony” w skrzynce po owocach.
Na początku uczył się w amerykańskiej szkole w Paryżu, a następnie został wysłany do Wielkiej Brytanii. W 1939 roku po ukończeniu Gordonstoun wstąpił do Royal Navy i ukończył Royal Naval College w Dartmouth, po której podjął czynną służbę.
 |
| www.chomikuj.pl |
 |
| www.chomikuj.pl |
W 1939 roku poznał księżniczkę Elżbietę, ale związek z Filipem nie przypadł do gustu przede wszystkim Królowej Elżbiecie. Mimo to, w 1946 roku oświadczył się przyszłej królowej oraz porzucił swoje nazwisko i przyjął nowe - Mountbatten (nazwisko matki Battenberg w zanglicyzowanej formie). Zrzekł się także wszelkich tytułów grecko-duńskich i przeszedł na anglikanizm. Para musiała jednak zaczekać aż Elżbieta skończy 21 lat – dopiero wtedy oficjalnie ogłoszono zaręczyny (nastąpiło to 10 czerwca).
20 listopada 1947 roku w Opactwie Westminsterskim odbył się ślub na którym został mianowany księciem Edynburga, hrabią Marioneth i baronem Greenwich.
 |
| www.mirror.co.uk |
 |
| www.dailymail.co.uk |
Podczas koronacji Elżbiety II (2.06.1953 rok) Filip ukląkł przed żoną i przysiągł, że ,,jest jej lennym sługą życia i zdrowia”.
Wraz ze wstąpieniem Elżbiety na tron zaczęto się zastanawiać jakie nazwisko będą nosić ich dzieci. Filip bardzo chciał aby miały jego rodzinne nazwisko rodowe, ale tak się jednak nie stało. Książę Filip to skomentował: „Czuję się w tej rodzinie jak pieprzona ameba. Jestem jedynym człowiekiem w tym kraju, który nie może dać swojego nazwiska dzieciom”.
 |
| www.mirror.co.uk |
Richard Stone – naczelny portrecista brytyjskiego dworu powiedział, że kiedy Filip był zaręczony z księżniczką Elżbietą i zaproszony do Windsoru, czekał aż wszyscy pójdą spać, po czym brał latarkę i chodził po całym zamku oglądając obrazy.
,,To wspaniały człowiek. Ilekroć mamy okazję porozmawiać, jest bardzo bezpośredni. Cały czas mówi o sztuce, a do tego sam ciągle maluje. Gdy niedawno byłem w Pałacu, pokazał mi kilka swoich obrazów z Sandringham. Książę Filip jako jedyny z moich modeli szpera w moich pudełkach, rozprawia o farbach olejnych i zadaje mi fachowe pytania o mieszanie barw - opowiada malarz".
 |
| www.mirror.co.uk |
 |
| www.mirror.co.uk |
Książę Filip mówi biegle po angielsku, niemiecku i francusku. Jest ogromnym fanem gry w polo i kolekcjonuje kreskówki. Uwielbia żartować, jest bezpośredni, często bezczelny i chamski, a mimo to Królowa nigdy nie zwróciła mu publicznie uwagi :)
Najsłynniejsze wpadki Księcia Edynburga:
1: ,,Tolerancja to klucz... Możecie wnioskować po mnie, że Królowa ma tej zalety aż w nadmiarze".
2: ,,Jaki miał pan lot? Książę Filip: Leciał pan kiedyś samolotem?
-Ależ oczywiście, wiele razy. Książę Filip: No, to właśnie taki".
3: Podczas spotkania z prezydentem Nigerii, który był ubrany w strój narodowy (biała sukmanę) Książę to skomentował: ,,Wyglądasz Pan, jakbyś miał zaraz pójść do łóżka".
4: W 1984 roku w Kenii podczas jednej z przechadzek po okolicy, stanął obok pewnej mieszkanki wioski i zapytał ze zdziwieniem: ,,Przepraszam, czy Pani jest kobietą? Naprawdę?".
5: W 1987 roku podczas rozmowy z dziennikarzami: ,,Wie Pan co, mówiąc szczerze, to ja nigdy nie spróbowałem normalnego jedzenia. Niestety w pałacu dają mi tylko jakieś fikuśne potrawy. A poza tym, brytyjskie kobiety nie potrafią niczego ugotować".
6: Kiedy Książę Edward dostał się do do Kolegium Jezusowego na Cambridge z czwórą i dwiema trójami na świadectwie: ,,Jezus naszym przyjacielem".
7: Do mieszkanki Domu Spokojnej Starości, poruszającej się na wózku: ,,Czy ludzie się o ciebie potykają?".
 |
| www.mirror.co.uk |
A Wy co sądzicie o Księciu Filipie? Moim zdaniem to człowiek, który musi być odważny jeśli ożenił się księżniczką, która miała zostać królową Anglii :) Podziwiam go, bo który mężczyzna chciałby całe życie być w cieniu swojej żony i nie mając wpływu na wiele decyzji? To on zawsze musi iść kilka kroków za żoną, być wsparciem i towarzyszyć Elżbiecie II w wykonywaniu obowiązków. Królowa zdając sobie z tego sprawę pewnie dlatego nigdy nie zwróciła mu publicznie uwagi na wszelkie złośliwości i kąśliwe uwagi :)
Lubię księcia Filipa. Uważam, że to dobrze, że nie jest taki sztywny, tylko ma poczucie humoru.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) Jako jedyny z rodziny nie boi się podczas oficjalnych spotkań żartować i wyrazić opinii:)
UsuńChociaż Harry czasem przypomina mi swojego dziadka ;)
zależy z której story spojrzeć na księcia Filipa. z jednej żyje w cieniu żony, wspiera ją, jest jej towarzyszem, ale z drugiej zdradzał ją jak tylko miał okazję, wyzywał ją od 'głupich idiotek', Elżbieta tak naprawdę nie miała nic do powiedzenia w ich małżeństwie... ja osobiście mam mieszane uczucia co do niego, aczkolwiek ma duże poczucie humoru i czasami jak coś powie, to naprawdę można się uśmiać.
OdpowiedzUsuńAle z drugiej strony Elżbieta nie miała dla niego tyle czasu co ,,zwykła" żona...ani dla dzieci, bo miała i nadal ma mnóstwo obowiązków i spotkań.
UsuńNie bronię zdrady - bo tego nie da się wytłumaczyć, ale mimo wszystko są nadal razem :)
są razem, bo Elżbieta była w nim szalenie zakochana i myślę, że do dziś dzień coś z tego uczucia pozostało:) a wiadomo, że człowiek, gdy jest zakochany, to potrafi wybaczyć wszystko;)
UsuńGdyby Elżbieta i Filip się rozstali to chyba świat by runął.;) W końcu oni są tacy niezniszczalni i stanowią jedyną stałość na tym świecie. ;)
UsuńMyślę, że obojgu nie było łatwo i na pewno każde po uszach od drugiego dostało. Natomiast taki jest urok związku - nigdy nie ma tylko szczęśliwych i pięknych chwil.
Zgadzam się z Tobą w 100% :-)
UsuńKażde małżeństwo zapewne to potwierdzi :)