Książę Harry i...skandale.

Na Waszą prośbę rozpoczynam krótki cykl notek o księciu Harrym! Postanowiłam je podzielić na kilka aby notki były ciekawsze niż te długie i nudne. Pojawią się także ,,książę Harry i...dziewczyny", ,,książę Harry i...wojsko", a także ,,książę Harry i...fundacje charytatywne" :)
Dzisiaj postanowiłam zacząć od jego skandali i niegrzecznych zachowań ;)

www.timeinc.net

Już jako dziecko pokazywał swoje ,,rogi" i nie przejmował się ani trochę swoim zachowaniem. Większość z Was zapewne kojarzy zdjęcie na którym trzymany przez matkę, księżną Dianę, na balkonie pałacu Buckingham pokazuje swój język. Zapewne księżna, a także królowa nie były z tego zadowolone. Podobna sytuacja miała miejsce, kiedy mały książę był w samochodzie z Dianą, która od razu przywołała go do porządku :)

www.dailymail.co.uk

www.pinterest.com

Niesforny książę już jako nastolatek podobno lubił się napić i ,,palił trawkę". W 1999 roku w kurorcie Rock w Kornwalii rzucał z okna butelkami wina w przechodzące obok dziewczyny. Sposób na podryw? Trudno ocenić, a także uwierzyć w historię ze zjedzeniem złotej rybki z akwarium...

Pierwszy skandal opublikowany w prasie nastąpił w 2005 roku. Harry uczestniczył w balu przebierańców, na którym postanowił ubrać się w kostium oficera SS. Trzeba przyznać, że pomysł jak i strój był dość kontrowersyjny, dlatego też szybko trafił do gazet. 

www.sfora.pl

 ,,To był kiepski wybór jeśli chodzi o kostium i przepraszam za to. Bardzo mi przykro jeśli obraziłem kogoś lub postawiłem przez to w trudnym położeniu". 

 Kolejnym skandalem była impreza w hotelu w Las Vegas. Książę zaprosił do swojego apartamentu znajomych oraz dziewczyny z którymi grali w rozbieranego bilarda. Harry widocznie grę przegrał, bo jego nagie zdjęcia z dziewczyną zamieściła plotkarska strona internetowa TMZ.com.

www.gazeta.pl

,,To był prawdopodobnie klasyczny przykład na to, że czasami zachowuję się za bardzo jak żołnierz, a za mało jak książę. Zawiodłem siebie, zawiodłem swoją rodzinę i innych ludzi. Ale koniec końców, to była prywatna sytuacja i powinien być pewien zakres prywatności, którego mogę oczekiwać. Myślę, że sposób w jaki zostałem potraktowany przez media jest nie do zaakceptowania".

Jako karę książę dostał formalne upomnienie od dowódcy swojej jednostki, a także zapłacił połowę swojej miesięcznej kwoty na cele charytatywne.
 

www.pinterest.com

Wiele osób tłumaczy jego zachowanie jako odskocznię od królewskiego życia. Co ciekawe książę nigdy nie bronił swojego postępowania ani niczemu nie zaprzeczał. ,,Po prostu taki jestem....".

W prasie pojawiały się niejednokrotnie także zdjęcia z wakacji podczas których imprezował ze znajomymi i dziewczynami w basenie lub na plaży. Myślę, że gazety czasami przesadzają, bo w końcu książę jest młodym, samotnym mężczyzną, który jak każdy potrzebuje czasem odskoczni od codzienności i po prostu miłej zabawy wśród znajomych. Kto z nas tak nie miał i nigdy się nie wygłupiał? Niestety Harry ma o tyle gorzej od nas, że urodził się w rodzinie królewskiej i będzie zawsze obserwowany i oceniany na każdym kroku...

Co sądzicie o jego ,,wybrykach"?