Naszyjniki księżnej Kornwalii.

www.pinterest.com

Był już post o ulubionych perłowych naszyjnikach księżnej, więc teraz czas na inne, równie piękne! Naszyjnik z okrągłych i kwadratowych diamentów, które zdobią ciało węża, Camilla otrzymała od księcia Karola jeszcze przed ślubem. Księżna często ubiera go na wyjścia wieczorne (bankiety, premiery filmów itp.).

www.dailymail.co.uk

Z okazji swoich 60 urodzin ubrała diamentowy naszyjnik, który miała na sobie Królowa Matka podczas koronacji męża w 1937 roku. Oryginał posiada 40 klejnotów, o łącznej wartości 6 milionów funtów. Camilla nosiła tylko część naszyjnika (mający około 30-31 klejnotów).


www.pinterest.com

Powyższy komplet biżuterii księżna otrzymała od księcia Karola. Pierwotnie była to tiara, która należała do prababci Camilli - Alice Keppel i znajdowała się w sejfie londyńskiego jubilera. Książę kupił ją za 100 000 funtów oraz poprosił o przeróbkę aby stworzyć naszyjnik i kolczyki, których diamenty mają kształt gruszek i łez.

www.dailymail.co.uk

Księżna słynie z noszenia ogromnych, sprawiających wrażenie bardzo ciężkich naszyjników. Jednym z nich jest Greville Festoon, który składa się z 5 rzędów diamentów, choć można go rozdzielić na 2 części. W 1929 roku Cartier stworzył 2-rzędowy naszyjnik dla pani Greville używając własnych kamieni o wartości 535 funtów. W 1938 roku na prośbę właścicielki został on rozszerzony o 4 dodatkowe diamenty oraz stworzono nowy, oddzielny 3-rzędowy naszyjnik, który można było połączyć z pierwszym. W ten sposób powstał obecnie wyglądający naszyjnik, który w 1942 roku został przekazany królowej Elżbiecie (królowej matce), po śmierci pani Greville.

www.dailymail.co.uk

Rok po ślubie księżna pojawiła się w ogromnym rubinowym naszyjniku, który otrzymała od Saudyjczyków podczas zagranicznej podróży z księciem Karolem. Jego wartość wyceniana jest na około milion funtów.

www.dailymail.co.uk

www.dailymail.co.uk

2 lata później otrzymała od nich kolejne, ale tym razem aż trzy naszyjniki! Pierwszy ze szmaragdami, drugi z rubinami, a trzeci z szafirami (do koloru do wyboru można by rzec). Razem z nimi dostała również pasujące kolczyki i bransoletki. Rubiny uważa się za dar od króla Arabii Saudyjskiej - Abdullaha, który zmarł w zeszłym roku.

www.pinterest.com
www.pinterest.com

Podczas Royal Variety Performance w 2013 roku ubrała piękny naszyjnik z diamentami i dużym szafirem, który tworzy kwiat. Księżna nosiła także naszyjnik z kamieniami akwamarynu, ale niestety nie znalazłam historii jego powstania.

www.dailymail.co.uk

Księżna Kornwalii nosiła także naszyjnik z ametystem w kształcie serca, który znajduje się na 3-rzędowym łańcuszku z perłami i diamentami. Do kompletu należą także kolczyki. Naszyjnik ten był prezentem od królowej Aleksandry dla przyszłej księżnej Yorku (matki Elżbiety II).

www.pinterest.com

W swojej prywatnej kolekcji księżna posiada Keppel Tiara, którą nosiła tylko jako naszyjnik. Całość składa się ze złota, diamentów i rubinów syntetycznych, a w przeszłości należała do Alice Keppel (prababci Camilli), która otrzymała ją od króla Edwarda VII (swojego kochanka!). Specjalnie dla księżnej została kupiona przez księcia Karola (jak widać historia lubi się powtarzać).

www.pinterest.com

Powyższy naszyjnik został wykonany z turkusów otoczonymi diamentami. Pomiędzy nimi wisi pięć mniejszych kamieni o kształcie łez, które idealnie współgrają z owalnymi kolczykami. Spekuluje się, że naszyjnik należał również do Alice Keppel, ale nie zostało to nigdy potwierdzone.

Który naszyjnik podoba Wam się najbardziej? :)

16 komentarzy

  1. Uwielbiam posty o biżuterii :D
    Podobają mi się te proste naszyjniki: 2 i 3. Choć ten z Variety Performance też jest ciekawy. Natomiast te duże....ciężka sprawa haha

    OdpowiedzUsuń
  2. Najpiękniejszy jest rubinowy. Dziwi tylko, że Camilla mogła przyjąć tak drogocenne klejnoty, tym bardziej, że żadna inna księżna, czy Królowa, która wizytowała w Arabii Saudyjskiej, nie otrzymała takich prezentów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ponieważ inne księżne same w sobie są piękne i nie muszą swoje niedostatki urody maskować naszyjnikami. proste

      Usuń
    2. Widocznie Camilla miała specjalne względy u Arabów ;)

      Usuń
    3. albo wyjątkową wrażliwość na piękno... klejnotów ;)
      ps. oczywiście Arabowie ;))

      Usuń
    4. Nie ma w tym nic dziwnego, że otrzymała taki prezent. Królowa Elżbieta również dostawała drogocenne klejnoty podczas wizyt w Arabii Saudyjskiej, czy w Katarze - chociażby Qatar Pearl and Diamond Demi-Parure. Widocznie to inne księżne, czy królowej nie zostały docenione i nie otrzymały takich prezentów ;)

      Usuń
  3. Trudno wybrać najładniejszy. Każdy z nich ma swój urok ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie najbardziej podobaja sie te z rubinami i szmaragdami, ale i tak zadne nie pobija perel!
    Fantastyczna notka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Saudyjczycy są widać bardzo hojni ;)
    Nie podobają mi się te ogromne naszyjniki 3 czy 5 rzędowe. Z tych tutaj najbardziej do gustu przypadł mi ten z ametystem w kształcie serca i ten diamentowy jak sądzę przerobiony z tiary, który dostała od Karola

    OdpowiedzUsuń
  6. Naszyjniki są imponujące, bardzo piękne

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogromna kolekcja,prawdziwie królewska,choć niektóre jak na mój gust zbyt duże,to jednak na Camilli wyglądają idealnie.
    Najpiękniejsze od króla saudyjskiego i akwamarynowy.
    Nie wiedziałam,że prababcia Camilli była królewską kochanką- bardzo ciekawe...
    Uwielbiam tę serię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno Camilla na pierwszym spotkaniu z księciem Karolem zapytała czy wie, że jej prababka była kochanką króla? ;)

      Usuń
  8. Przepiękna biżuteria. Żeby mieć choć jeden taki naszyjnik...

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam posty o bizuterii!
    Kolekcja Camilli faktycznie imponujaca; z tych - wąż bije inne na głowe , ale NAJPIEKNIEJSZE - perły! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo duże te naszyjniki ale widać że porządne

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem zafascynowana taką biżuterią aczkolwiek sama takiej oczywiście nie mam. Wszystkie są piękne , wszystkie.Uwielbiam turkusy, dlatego wybieram naszyjnik z diamentami i turkusami...Nie ma sensu i potrzeby dyskutowania czy i dlaczego księżna Kornwalii otrzymuje takie "kosztowne" prezenty i czy faktycznie "na to zasługuje". Jest to kontynuowanie zwyczaju obdarowywania rodziny królewskiej prezentami. I tak np.podczas swych podróży do krajów Wspólnoty Brytyjskiej,nawet byłych i "wyzwolonych" królowa Elżbieta II była obdarowywana kosztownymi prezentami, w tym biżuterią.Obecnie z uwagi na wiek królowa przekazała znaczną część swych obowiązków na księcia Karola i jego żonę.ta " darowana" biżuteria nie przechodzi " automatycznie" na własność osoby obdarowanej, a w skład kolekcji klejnotów królewskich .Księżna Kamilla prawdopodobnie uzyskała prawo użytkowania jej na czas nieokreślony, tak jak np noszone przez nią tiary .

    OdpowiedzUsuń