Wizyty księcia Harry'ego w Nepalu + więcej.

Wszystkie otrzymane ,,czapki" księcia w ciągu 3 dnia wizyt :) / www.zimbio.com

3 dzień w Nepalu książę Harry rozpoczął od spływu rzeką Khauraha w Parku Narodowym Bardia, gdzie spotkał się z pracownikami aby zobaczyć jak tygrysy są chronione przed kłusownikami. Ogromny park jest także domem dla słoni, nosorożców, krokodyli i ponad 250 gatunków ptaków. Na miejscu dowiedział się, że cała wioska współpracuje z pracownikami parku, dzięki czemu populacja tygrysów pomału się zwiększa.

Harry udaje tygrysa aby sprawdzić ,,specjalny" aparat :) / www.zimbio.com
Z Panią Mangali i jej najstarszym synem /www.zimbio.com

Następnie przybył do wsi Dalla, gdzie otrzymał tradycyjne powitanie i kolejną regionalną ,,czapkę". W miejscowości Leorani książę został ponownie gorąco przywitany, gdzie ubrano mu tym razem biały turban. Harry oglądał taniec dziewczynek, po czym chętnie do nich dołączył. Książę spędził noc w domu pani Mangali Gurung (86-letniej wdowy żołnierza Gurkha, który zginął podczas II WŚ), gdzie zjadł również ze wszystkimi kolację (ryż z kurczakiem z przyprawą curry oraz warzywami).

 ,,Kiedy służyłem w Afganistanie, co drugą noc mieliśmy takie potrawy. Zaczęło się od bardzo łagodnych przypraw, aż po ostrzejsze. To była zima, wszyscy żołnierze siedzieli w kurtkach i jedząc curry pociliśmy się w koszulkach".

Zatańcz z nami! ;) / www.zimbio.com
Książę ogląda wschód słońca / www.zimbio.com

4 dzień książę rozpoczął od wczesnego wstawania by podziwiać wschód słońca. Harry spał na dostawionym łóżku, a jego ochrona.....na podłodze! Mimo to i tak się nie wyspał, bo pół nocy szczekał lokalny pies :) Tu macie winowajcę:

Autor zdjęcia: książę Harry :) /www.twitter.com

Kolejną miejscowością, do której przyszedł książę była Gaudia, gdzie zniszczona została całkowicie lokalna szkoła podstawowa. Budynek zaczyna od nowa powstawać, by dzieci mogły wrócić do normalnej nauki. Harry z radością grał tam w siatkówkę z młodzieżą, gdzie wykazał się dobrymi umiejętnościami. Następnie uczestniczył w Holi - festiwalu koloru, podczas którego z wielkim zadowoleniem ,,smarował" dziennikarzy czerwoną farbą :)

Chyba lekko nie było ;) /www.zimbio.com
www.zimbio.com

Kolejnym ,,przystankiem" wizyt było Pokhara, gdzie odwiedził brytyjski obóz Gurkha Camp. Ubrany w mundur złożył wieniec ku pamięci wszystkich poległych żołnierzy, a także zasadził pamiątkowe drzewo. Na miejscu spotkał się także z Kumar Pun (57-letnim majorem), który poznał księcia 26 lat temu! Książę Karol na spotkanie ze stacjonującymi żołnierzami Gurkha w UK przywiózł ze sobą Harry'ego, który z chęcią oglądał ich trening. Na pamiątkę zostało wykonane zdjęcie, które po tylu latach z radością pokazano księciu :)

Major: ,,To ja, młody i przystojny. Byłeś wtedy nawet ogolony!" :) / www.dailymail.co.uk
www.dailymail.co.uk

5 dzień książę rozpoczął od spotkania z rządem w Nepalu podczas którego omawiano prawa kobiet. Chodzi głównie o to by dziewczynki przed 18 rokiem życia nie wychodziły (często z przymusu) za mąż. Następnie odwiedził Samo Thimi Technical School, gdzie poznał uczniów, którzy chętnie pokazali mu czego się uczą i na jakim sprzęcie.

www.twitter.com
www.zimbio.com

Książę odwiedził także Szpital Kanti Childrens w którym najmłodsi pacjenci są leczeni z ciężkich poparzeń.  Swój ostatni oficjlany dzień zakończył na spotkaniu w ambasadzie brytyjskiej z okazji 200 rocznicy relacji pomiędzy Wielką Brytanią, a Nepalem, gdzie wygłosił przemówienie.

www.twitter.com

Tego dnia ogłoszono także, że książę pozostanie w Nepalu na kolejne 6 dni aby pomóc w odbudowie szkoły.



* * * * *
www.zimbio.com

2 dni temu królowa Elżbieta II wraz z mężem uczestniczyła w corocznym Royal Maundy (rozdanie jałmużny) podczas którego wręczyła 180 osobom monety, w tym 90 dla kobiet i 90 dla mężczyzn. Ceremonia odbyła się w kaplicy na Zamku Windsor.
Wg historii suma £ 5.50 w czerwonej torebce składa się z £3 na odzież, £1.50 na żywność i £1 dla odkupienia sukni władcy. W białej torebce znalazło się w sumie 90 pensów (ponieważ Królowa w tym roku obchodzi 90 urodziny).

* * * * *
www.twitter.com


Książę William od 24 marca (do jutra) przebywa w Kenii, gdzie postanowił uczestniczyć w ślubie swojej byłej dziewczyny - Jecci Craig. Mimo, że podróż jest prywatna, książę spotkał się także z Prezydentem Kenii.

* * * * *
Kochani! Dziękuję wszystkim za życzenia, a zwłaszcza za te ostatnie. Mam się lepiej :)
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Wam spokoju, zdrowia (!), smacznych potraw na Waszych stołach, ale się nie przejedzcie, bo to niezdrowe! ;) Wszystkiego dobrego!

12 komentarzy

  1. Nawzajem!
    Przejadłam się, za dużo baranków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie mam baranków :( Za to będę mieć jutro babkę z lukrem :D

      Usuń
    2. Spedasz swieta w uk czy tez w polsce ? ;)

      Usuń
    3. W UK. Właśnie w piekarniku piecze się mój pierwszy życiowy sernik :D Oby wyszedł! ;)

      Usuń
    4. Ojej :) na pewno wyjdzie!!! A duzo osob masz na swieta?

      Usuń
    5. Ja dostałam dziś pęto kiełbasy -jak niewiele Izie potrzeba do szczęścia ;P

      Usuń
    6. Sernik wyszedł! Hura :D Zabieram go ze sobą do kuzynki u której jutro będziemy ,,świętować" ;)
      Co do kiełbasy - kupiłam w ,,polskim" sklepie 2 rodzaje :D Też uwielbiam :D

      Usuń
  2. Ooo..ja mam cholerny katar, a mój nos wygląda jak nie powiem co :P
    Zdrówka! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej :) a masz moze link do transmisji tego doumemtu o krolowej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro umieszczę w nowej notce o tym informacje :)

      Usuń
  4. Dziękuję! Tobie również wesołych, zdrowych i pogodnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna wizyta w wykonaniu Harry'ego.;) Patrząc na niego człowiek zawsze musi się uśmiechnąć.;)
    Spokojnych Świąt.:)

    OdpowiedzUsuń