Królewskie Śluby - Królowa Victoria i książę Albert.

Portret wykonany przez Franza Xavera Winterhaltera w 1847 roku / www.tinypic.com

Królowa Wiktoria poślubiła swojego kuzyna, księcia Alberta z Sachsen-Coburg-Gotha 10 lutego 1840 roku w St James Palace w Londynie. Tak pisała po uroczystości w swoim dzienniku:

,,Nigdy, ale to nigdy nie spędziłam takiego wieczoru! Najdroższy Albert...jego miłość i uczucie daje mi poczucie szczęścia i niebiańskiej miłości, której nie czułam nigdy wcześniej. Chwycił mnie w ramiona i znowu się całowaliśmy. Jego piękno, słodycz i łagodność - naprawdę mogę być tylko wdzięczna za takiego męża! Och! To był najszczęśliwszy dzień w moim życiu!"

www.tinypic.com
www.shoesanddrama.com
www.ursulalecoeur.com

Wiktoria miała na sobie suknię z białej satyny ozdobioną białymi koronkami, dopasowany welon i wianek z kwiatów pomarańczy. To dzięki niej zaczęła się moda na ,,białe śluby" czyli białe lub kremowe suknie, które wybierały przyszłe panny młode.
Ręcznie robiona koronka została zaprojektowana przez Williama Dyce w Honiton w hrabstwie Devon. Jej długi welon (5,5 m.) pomagały nosić druhenki. Królowa miała na sobie diamentowe kolczyki, naszyjnik oraz wyjątkową broszkę z szafirem, którą dostała od ukochanego Alberta.
 
www.wordpress.com
www.pinterest.com

Królowa ubolewała nad faktem, że technologia fotograficzna nie awansowała do tego stopnia aby mogła posiadać fotografie zrobione w dniu ślubu, dlatego po kilku latach z okazji rocznicy zrobiono jej i Albertowi piękne zdjęcia.
Ręcznie robione buty były zaprojektowane przez firmę Cundry & Sons, a wykonane zostały z białej satyny, ze wstążkami, które owinięto wokół kostki aby utrzymać stopy w jednym miejscu.


www.wikimedia.org

Tort pary młodej na swoim czubku posiadał postacie, które ubrane w stroje z czasów starożytnej Grecji przedstawiały Wiktorię i Alberta. U stóp księcia znajdował się pies (znak wierności), a u Wiktorii turkawka (szczęście). Ponadto były aniołki, data ślubu oraz bukiety kwiatów pomarańczy.

7 komentarzy

  1. może jestem staroświecka, ale suknia Wiktorii mi się podoba :) a swoją drogą nie wiedziałam, że truskawka to znak szczęścia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, o jezu, fakt :D dlatego ta truskawka mi nie pasowała jako znak szczęcia :D

      Usuń
  2. Ja chyba też jetem staroświecka,bo suknia królowej Wiktorii naprawdę wydaje mi się piękna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się podoba, moim zdaniem dzisiaj też wyglądałaby dobrze

      Usuń
  3. Po tej notce kolejny raz obejrzałam film "The Young Victoria" :D przepiękne suknie i kwiaty we włosach w tamtych czasach, to było coś ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. polsat cage

    Elżbieta II - królowa dyplomacji
    11.09. godz.12:00

    Dwa oblicza księcia Harry'ego
    12.09 godz. 23:00

    Księżna Diana. W poszukiwaniu szczęścia
    13.09 godz. 11:00

    William i Kate. Narodziny następcy tronu
    18.09 godz. 12:00

    OdpowiedzUsuń