Oficjalne zdjęcia z chrztu księżniczki Charlotte.

www.dailymail.co.uk

I doczekaliśmy się! Opublikowano dzisiaj 4 zdjęcia z chrztu księżniczki Charlotte z Sandringham House wykonane przez Mario Testino.

www.dailymail.co.uk
www.dailymail.co.uk
www.dailymail.co.uk
 

Najbardziej podoba mi się zdjęcie pary książęcej z dziećmi. Mała Charlotte (wg mnie) jest podobna do księcia Williama, a George (choć ma jasne włosy) przypomina mi coraz bardziej Catherine :) A co Wy sądzicie o zdjęciach?

* * * * * 
www.zimbio.com

Królowa Elżbieta i książę Filip byli dzisiaj obecni na inspekcji gwardii królewskiej (Yeomen) w ogrodzie Pałacu Buckingham.

7 komentarzy

  1. Bardzo złe zdjęcia.Miejsce i stroje współgrają .Zdjęcie Catherine i Charlotte okropnie rozświetlone.Sesja Georga była znacznie lepsza.Coś okropnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę, chyba pierwsze najlepsze.

      Usuń
  2. Chciałabym zobaczyc na zdjęciach całą buzię Charlotte, tak jak był pokazany George.
    Moim zdaniem George to wykapany dziadek Michael, Charlotte to skóra zdjęta z Kate...
    Te zdjęcia są spontaniczne, tylko to z całą rodziną ma klimat oficjalny - dlatego te mi się bardziej podobają, gorzej z jakością tych zdjęc...

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie podoba się tylko zdjęcie rodzinne czemu dałam już wyraz na innych blogach o BRK.
    Na pozostałych wszyscy wyglądają jak wklejeni, sztuczni do bólu. Nie widzę tez chemii między K&W, od co tylko dwójka ludzi mająca ze sobą dzieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w 100%. Tylko na zdjęciu rodzinnym jakoś ładnie wyglądają i chyba tylko George na czarno-białym ładnie się uśmiecha. Fotograf przekombinował te zdjęcia.

      Usuń
  4. ogólnie zdjęcia są ładne, ale to z Kate i Charlotte dosyć sztuczne, zwłaszcza uśmiech Kate i zbyt dużo światła, a szkoda, bo byłoby naprawdę ładne zdjęcie

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Lollex odnośnie Kate i Charlotte. :) Myślę, że zdjęcia powinny być zrobione trochę z dalsza. Faktycznie to 'najbardziej oficjalne' jest najlepsze.

    OdpowiedzUsuń